Ostatnio w Lublinie, kumpel z pracy podczas przerwy obiadowej zapytał, czy kojarzę
billionairespin. Powiedział, że odkąd gra, znacznie mniej się stresuje. Odpaliłem na laptopie i muszę przyznać – coś w tym jest. Spiny są szybkie, interfejs przejrzysty, a najważniejsze – nie trzeba siedzieć godzinami. Trafiłem fajny mnożnik już przy trzecim podejściu, co bardzo zachęciło mnie do dalszej gry.